sobota, 18 maja 2013

# 11. Bakłażan zapiekany z fetą

Chcę gofrownicę, kokilki, keksówkę teraz zaraz :C i jeszcze multum fajnych aromatów i jakiś ładny, duży kubeczek na owsianeczki.

W planach mam zrobienie żółtego sera (bo wychodzi 3x mniej kcal niż w kupnym, a strasznie tęsknie za serem) i granolę. No i około miliona innych rzeczy, ale to takie większe przedsięwzięcia.
Pochwalę się jeszcze, że dziś na śniadanie zrobiłam pierwsze w życiu kluski lane (udokumentowane ofc) i wyszły. Pierwszy raz jadłam to cudo i wiem jedno- będą gościć baaaardzo często w moim menu :)


Pieczony bakłażan z pomidorami i fetą
  • 1 bakłażan
  • 1 pomidor
  • 50g fety
  • 1 ząbek czosnku
  • pesto (bazylia, szpinak, mięta, czosnek, 2migdały)
Bakłażana wyszorować, pokroić w plastry (ok. 1cm) i posolić. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180stopni. Po ok. 6minutach wyjąć, obrócić i piec dalej.
W tym czasie zmiksować składniki na pesto, posolić. Pokroić czosnek, pomidor i fetę.
Po 5min na bakłażanach poukładać ser, pomidor i czosnek. Zapiekać do roztopienia się sera lub miękkości bakłażana. Jeść ciepłe! :)



3 komentarze:

  1. Hmm, dziwna sprawa - cukinię uwielbiam, do bakłażana jakoś nie mogę się przekonać. Może znów spróbuję? Twoja propozycja mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To był eksperyment, pierwszy raz miałam z owym warzywem styczność :) Powiem szczerze, że rzeczywiście cukinia dużo bardziej mi smakuje, ale, że głodny człowiek zje wszystko- narzekać też nie narzekałam ;)

      Usuń
  2. o, lubię tak zapiekać bakłażana albo cukinię! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...